Uwaga
Blog zawiera treści erotyczne oraz brutane, które mogą być nieodpowiednie dla niektórych grup osób. Jeżeli nie jesteś gotowy na takie wątki, to pozostaw posty, bez zbędnego czytania.
Mogłabym napisać, że nieletnim wstęp wzbroniony - ale umówmy się, w szkołach istnieje edukacja seksualna, przy wykonywaniu zdjęć typu rentgen należy się pytać dziewczyny od czternastego roku życia o to, czy są w ciąży, ginekolodzy mówią, o tym, że większość szesnastolatek nie stanowią już normy społecznej, kiedy są dziewicami.
Tak więc- jeśli jesteś osobą emocjonalnie na to wszystko przygotowaną to zapraszam.
Dopisek autorski względem bohaterów:
1. Blog jednej ze znanych i lubianych autorek stanowi o identycznej różnicy wieku, ale w tamtym przypadku bohater jest inny, dwa lata młodszy, przez co i różnica wieku może wydawać się większa, kiedy bohater ma 25, a jego partnerka/dziewczyna 17.
2. Osiem lat różnicy jest spore? W takim razie chłopaka, który był ode mnie dwanaście lat starszy powinno się za pedofila uznać, chociaż byłam w tym związku, byłam rok młodsza od Julki.
3. Julka jest pełnoletnia, a wyobraź sobie, że nie zamierzam zrobić z gościa faceta, który ładuje wszystko tam gdzie chce. Właśnie, skoro więc Julka jest dorosła, a on nie jest przestępcą, to zamierzam powiedzieć, że ona podejmuje świadome decyzje.
4. Skoro znowu uznajemy o osiem lat starszego faceta, to nie mam prawa istnieć, tak samo jak moja mama, bo babcia żyła w szczęśliwym związku z mężczyzną o jedenaście lat starszym. Ma z tego czwórkę szczęśliwych dzieci i jakoś nie wydaje mi się, żeby ktoś poczuł się pokrzywdzony.
5. Z całym szacunkiem do Ciebie czytelniku, wzięłam pod uwagę kilka prawdziwych faktów z życia aby rozpocząć to opowiadanie. Doskonale znam umiar, dlatego nie będę robiła z Grzesia mężczyzny, który chce czegoś na siłę, a z Julki nie zrobiłam galerianki.
Jeśli nadal uważasz, że przekroczyłam granice między przezwoitością osoby poruszającej się w normalnym społeczeństwie, a autorką tej fikcji, to proszę, abyś pozostawił to opowiadanie, ponieważ w tym przypadku, krytyka powstała pod adresem wykreowanych przeze mnie bohaterów jest całkowicie zbędna, kiedy spojrzymy na dzisiejsze społeczeństwo.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz